Zuzanna Borucka, znana również jako Banshee czy Zuzek Łobuzek, urodziła synka. Zamieściła na Instagramie wpis, w którym opowiedziała, czym jest dla niej macierzyństwo i jak bardzo odmieniła ją ciąża i poród. “Nagle życie nabrało więcej sensu. A sens był dla mnie bardzo ważny”.
Zuzanna Borucka jest popularną influencerką. Na Instagramie śledzi ją ponad 770 tys. użytkowników, a jej filmy w serwisie Youtube wyświetlane są nawet ponad milion razy. Zuza skupia się na promowaniu ciałopozytywności i zachęca inne kobiety do akceptacji siebie. Ostatnio media rozpisywały się o niej, gdy pokazała efekty swojej metamorfozy. W zaledwie 8 miesięcy schudła aż 18 kilogramów.
Zuzanna Borucka urodziła synka
We wtorek Zuzanna Borucka przekazała za pośrednictwem Instagrama, że urodziła synka. Youtuberka zamieściła osobisty wpis, w którym wyznała, że dziwnie się czuje, jakby nie pamiętała porodu i wszystkich trudnych rzeczy, których doświadczyła w ciąży. Dodała też, że teraz najważniejszy jest fakt, że stała się mamą.
Nie pamiętam już bólów, zmęczonych pleców, wymiotów… Zapomniałam o całym tym ciężarze, który nosiłam każdego dnia. Nagle te drobnostki, które potrafiły bardzo obciążać moją głowę – wyblakły, stały się tak nieważne.
Zuza ma wrażenie, że stała się zupełnie inną osobą. Ciąża i poród bardzo na nią wpłynęły, ale cieszy się, bo uważa, że to dobra zamiana. Nie kryje, że wzrusza się na myśl, że jest dla kogoś teraz tak ważna.
Wzruszam się z myślą, że jestem dla kogoś tak ważna, bo rola matki w życiu każdego człowieka jest nieoceniona.
Przyznała, że czuje się teraz nieco zagubiona i stara się wszystkiego nauczyć. Cieszy się nową rutyną i codziennością z synkiem. Wszystko jest nowe. Trochę tak, jakby w roku szkolnym dołożyli nowy przedmiot. Musisz poznać coś całkowicie innego. Jest wiele nowych tematów.
Na koniec dodała, że przyszłość wypełniła się pięknymi chwilami, a życie nabrało więcej sensu.
Ta mała istotka jest taka piękna i tak bardzo mnie potrzebuje. Ledwo widzi i rozumuje, ale całym sercem chce mnie blisko. Nie mogę zawieść kogoś tak bezbronnego i nieskazitelnego. Marzy mi się zagrać drugoplanową rolę, bo za długo grałam główną. Nie wiedziałam, że aż tak tego chciałam. To będzie piękny rozdział. Kocham mojego synka.
