Maciej Musiał postanowił skorzystać z lata i zabrać swoją partnerkę nad morze. Podczas lunchu ze znajomymi aktor zafundował modelce masaż pleców.
Maciej Musiał może pochwalić się nie tylko błyskotliwą karierą, ale też wyjątkowym wzięciem u płci przeciwnej. O podbojach miłosnych amanta polskiego kina krążyły legendy, a chroniący swoją prywatność aktor dokładał wszelkich starań, by jego romanse nie zostały rozdmuchane przez tabloidy. Miejsce u boku amanta udało się na dłużej zagrzać niejakiej Weronice Targońskiej. Urodziwa blondynka stała się dla Maćka idealną kompanką do eksplorowania dalekich zakątków Europy: od Islandii, przez Ibizę, po Austrię.
Dla Weroniki świat show biznesu nie jest czymś kompletnie obcym. Gdańszczanka para się modelingiem i ma na koncie współprace z takimi markami jak: Pull & Bear, PROSTO. czy Veclaim (brandu należącego do Jessiki Mercedes).
Początek lipca gruchające gołąbki postanowiły przywitać w okupowanym przez prominentów Sopocie. Wspólny wyjazd pary nad polskie morze nie umknął rzecz jasna uwadze paparazzi. Kilka dni temu Maciej i jego luba zostali sfotografowani podczas spaceru wzdłuż słynnego “monciaka”, podczas którego modelka głównie wpatrywała się z niepocieszoną miną w telefon. Później zakochani skierowali się do modnej knajpki, gdzie czekała na nich grupka znajomych. Obecność siedzących przy stole towarzyszy nie powstrzymała aktora przed wsadzaniem ręki pod bluzkę ukochanej i zafundowaniem jej masażu pleców.
Taki chłopak to skarb?
Kilka dni temu Maciej Musiał zabrał ukochaną nad morze.
Para spotyka się przynajmniej od czerwca zeszłego roku.
Po spacerze Maciek i Weronika zrobili przystanek w lokalnej knajpie, gdzie czekała na nich grupa znajomych.
W pewnym momencie 28-latek wsadził ukochanej rękę pod bluzkę.
Troskliwy celebryta chciał zrobić wyczerpanej wędrówką ukochanej masaż.
Po wyjściu z knajpy Musiał ukrył swoje muskuły pod koszulą.