Zawsze byłem zadowolony, gdy wracałem do domu i widziałem żonę i mojego małego synka razem, ale wtedy coś było nie tak.
Szybko dowiedziałem się od naszej sąsiadki, że moja żona zostawiła syna u niej i wyszła załatwić jakąś pilną sprawę. Postanowiłem więc zaczekać na nią, ale godziny mijały, a moja żona nadal nie wracała. Dzwoniłem do niej wiele razy, ale nie odbierała telefonu. Zaczynałem się coraz bardziej martwić i nie wiedziałem, co robić. Czas upływał, a ja nie miałem pojęcia, co dzieje się z moją żoną.
Gdy już położyłem synka do łóżka, w końcu usłyszałem dzwonek telefonu. Chwyciłem słuchawkę i zapytałem, gdzie jest, co robi i czy już wraca do domu. Jednak jej odpowiedź była zupełnie inna, niż się spodziewałem. Powiedziała mi, że już nigdy nie wróci do domu i zostawia syna ze mną. Byłem w szoku i nie wiedziałem, co mam zrobić.
Przez długi czas trzymałem telefon przy uchu, jakby to miało zmienić sytuację. Ale niestety, to był już koniec naszego związku i teraz musiałem sam opiekować się naszym synem. Nie było łatwo, ale musiałem dać z siebie wszystko, aby zapewnić mu najlepsze życie, jakie tylko mogłem. Bycie samotnym ojcem z pewnością nie jest łatwe, ale kocham mojego synka i zrobię wszystko, aby zapewnić mu szczęśliwe i pełne miłości życie. Jeśli czytają mnie samotni ojcowie lub samotne matki – co mogę zrobić, by wynagrodzić dziecku brak jednego z rodziców. Jak zapewnić mu dobry i kochający dom?