Na świecie dzieją się różne rzeczy. Jedne można wyjaśnić w sensowny sposób, inne nadal pozostają tajemnicą. Kiedy domu Agaty zaczęły dziać się dziwne rzeczy, postanowiła, dowiedzieć się, kto za tym stoi.
Agata wyszła za mąż za Piotra kilka miesięcy po ich spotkaniu, a ponieważ nie mieli własnego mieszkania, zdecydowali się zamieszkać u matki Piotra. Powiedzieć, że teściowa była niezadowolona z obecności młodej pary, to nic nie powiedzieć – od razu nie polubiła swojej synowej i zaczęła knuć podstępny plan. Teściowa próbowała wpłynąć na związek syna z żoną, aby ten, jak najszybciej ją zostawił. A jeśli nie rozstanie, to chociaż wyprowadzka.
Teściowa była kobietą myślącą tylko o sobie i swoim komforcie, więc nawet obecność jej syna w domu była dla niej uciążliwa i denerwująca. Teściowa zaczęła od tego, że wsypywała sól do przygotowanych przez synową potraw, a potem skarżyła się synowi, że jego żona nie umie gotować.
Rozrzucała rzeczy i mówiła, że nieporządna żona to nieszczęście w rodzinie. Agata ze łzami w oczach mówiła mężowi, że sprząta wszystko i nie rozumie, jak rzeczy mogą znów znaleźć się w nieładzie. Oczywiście zaczęła podejrzewać teściową o takie podłe czyny, ale nie była pewna i nie mogła tego udowodnić.
Ostatnio teściowa podebrała im pieniądze z kasetki z oszczędnościami i kupiła kilka rzeczy. Postawiła torby z zakupami w pokoju młodych i czekała na efekty swojej intrygi.
Gdy Agata wróciła do domu, była zdziwiona, widząc torby w swoim pokoju. Zaciekawiona zajrzała do jednej z nich. W tym momencie do domu wrócił Piotr. Jego matka od razu przystąpiła do akcji mówiąc mu, że jego żona przyniosła wiele toreb z zakupami. Następnie dodała: Z taką rozrzutną żoną, nigdy nie zaoszczędzicie na mieszkanie.
Młodzi zaczęli się kłócić. Agata zaklinała się, że ona nie kupiła tych rzeczy i że nie wie, skąd one się tam wzięły. Piotr sięgnął po kasetkę z oszczędnościami. Brakowało 500zł. Agata wyjaśniła, że ona ich nie brała, ale Piotr nie chciał jej wierzyć.
Chcąc udowodnić swoją niewinność, poprosiła męża, żeby zainstalował kamerę na kilka dni. Piotr początkowo nie chciał się zgodzić, ale widząc jak bardzo żonie zależało na wyjaśnieniu całej sytuacji ostatecznie zgodził się.
Po zainstalowaniu kamery i otrzymaniu pierwszych nagrań wszystko stało się jasne – kamera uchwyciła, jak teściowa celowo rozrzuca rzeczy i śmieci po całym mieszkaniu. Jak specjalnie dodaje czarny pieprz i sól do przygotowanego dania. I jak grzebie w ich rzeczach.
Piotr nie mógł uwierzyć, że jego matka jest zdolna do takich rzeczy. Było mu wstyd, że nie wierzył własnej żonie. Postanowili jak najszybciej wyprowadzić się i obiecali sobie, że już zawsze będą ufać sobie nawzajem – bez względu na okoliczności.