Andziaks wróciła na dwa dni do Polski, by podratować fryzurę. Umówiła się na podciąganie doczepów i paznokcie. Uciekła z wakacji na samotną sesję beauty.
Andziaks regularnie relacjonuje swoje poczynania na Instagramie i YouTubie. W czwartek podzieliła się z fanami informacją, że została zmuszona przerwać wakacje i wrócić do Polski.
Andziaks wróciła do Polski na doczepy
Okazuje się, że podczas dwutygodniowych wakacji zaczęły jej się wysuwać doczepy, dzięki którym przedłuża i zagęszcza włosy. Podczas mycia kosmyki zostawały jej w rękach. Musiała więc kupić bilet na samolot i sama wrócić do kraju. Mąż i córeczka Andziaks zostali jeszcze w Nicei.
Infuencerka zrelacjonowała na swoim vlogu pożegnanie pod lotniskiem we Francji. Wrzuciła też kilka kadrów z samego portu lotniczego, a w między czasie wytłumaczyła, co planuje zrobić z włosami.
Jak się okazało, z planów niewiele wyszło, ponieważ fryzjerka namówiła ją na lekką zmianę fryzury. Andziaks zdecydowała się doczepić stare, krótsze kosmyki. Po wyjściu z salonu od razu zadzwoniła do męża, by sprawdzić, czy zauważy różnicę.
Andziaks zafundowała sobie wypad beauty
Korzystając z powrotu do Polski, Andziaks nadrobiła biznesowe i towarzyskie zaległości. Udało jej się spotkać z mamą i przyjaciółkami, a także znalazła czas na profesjonalne oczyszczanie twarzy i odświeżenie manicure’u.
Fanki od razu zaczęły dopytywać, jaki to kolor lakieru. Wszyscy podkreślają też, że nowa fryzura bardzo pasuje influencerce. Wygląda świeżo i dziewczęco. Pojawiły się też komentarze sugerujące, że wszyscy powinni korzystać z życia tak jak Andziaks.
Pięknie w tych włoskach, bardzo elegancko; Jesteś w Nicei na wakacjach, kupujesz bilet lotniczy, bo masz w Wawie wizytę u fryzjera, a potem wracasz do Nicei na dalsze wakacje… tak trzeba żyć!!! Każdemu życzę takiego życia; No i to jest życie. Jedziesz do Krakowa na nagrywki, spontanicznie stwierdzisz, że wpadniesz do Zakopca i nagle lądujesz na Lazurowym Wybrzeżu. Wizyta u fryzjera? Nie ma problemu, wsiądę w samolot, polecę i zaraz wrócę na dalsza przygodę. Kochani, oby każdy z nas mógł doznać takiego życia! – czytamy pod vlogiem.