Lexy Chaplin została zwolniona z firmy Deynn. Powodem ma być obawa o wizerunek marki, ponieważ nazwisko młodej youtuberki przewija się w kontekście afery “Pandora Gate”. Jednak Lexy chyba nieszczególnie przejęła się rozwiązaniem współpracy. Zobaczcie, jak zareagowała.
W związku z wybuchem największej afery na polskim YouTubie coraz więcej internetowych twórców traci pracę. Wiele firm z obawy o starty wizerunkowe rozwiązuje lukratywne umowy z youtuberami, co wywołuje niemałe zainteresowanie ze strony mediów. Jedną z takich osób jest Lexy Chaplin, która przez to, że pracowała ze Stuu w Teamie X, a także niegdyś była dziewczyną Marcina Dubiela, natychmiast została powiązana z oskarżonymi twórcami.
W wydanym oświadczeniu Lexy wyznała, że nie miała dowodów, dlatego nie podjęła żadnych działań względem niemoralnych czynów Stuarta, choć słyszała plotki o jego przeszłości
Deynn zakończyła współpracę z Lexy Chaplin
Chociaż obecnie nie ma żadnych dowodów na to, by Lexy wiedziała o aferze, to pojawiają się firmy, które ze względu na przejawiające się nazwisko youtuberki w kontekście afery, decydują się na rozwiązanie współpracy. W dniu 10 października 2023 firma Alldeynn, czyli działalność oferująca suplementy, która należy do influencerki Deynn, wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że rozwiązuje współpracę z Lexy Chaplin.
Oświadczamy, że rozwiązujemy współpracę z Lexy w dniu dzisiejszym tj. 10.10.2023r. Chcemy, aby nasza marka zawsze była stawiana w dobrym świetle i optymistycznym tle. Niestety obecna sytuacja nie pozwala na kontynuowanie współpracy z Lexy, z uwagi na pojawiające się informacje, które są sprzecznie z naszymi wartościami – czytamy w oświadczeniu.
Lexy Chaplin reaguje na oświadczenie firmy Deynn. Mocne słowa
Wywołana do tablicy Lexy Chaplin podzieliła się swoją refleksją dotyczącą opublikowanego oświadczenia. Na specjalnym kanale nadawczym, który gromadzi jej fanów, 24-latka pokusiła się o kilka słów refleksji po zwolnieniu przez (byłą?) koleżankę.
Płakać nie będę, bo sama od jakiegoś czasu chciałam zakończyć tę współpracę – rozpoczęła.
A te “informacje” które się pojawiają, są niczym niepotwierdzone. Kompletnie niczym. Ale dobry ruch wizerunkowo, a po ostatniej wpadce takie potrzebujecie – kontynuowała w wiadomościach do fanów.
Życzę powodzenia, miłego dnia – skwitowała.
Myślicie, że Lexy ma jednak za złe Deynn utratę współpracy?