Znana z “Rodzinki.pl” Emilia Dankwa w rozmowie z Pudelkiem wypowiedziała się na temat głośnej afery “Pandora Gate”. Dankwa przyznała, że sama też dostaje wiadomości od starszych osób.
Emilka Dankwa od najmłodszych lat pracuje w mediach. Można powiedzieć, że młoda aktorka dorastała na oczach widzów, a niewątpliwą popularność zapewniła jej rola Zosi w serialu “Rodzinka.pl”. Wkrótce Emilia Dankwa będzie obchodzić 18. urodziny. W rozmowie z Simoną Stolicką z Pudelka opowiedziała o tym, jak zamierza świętować wejście w dorosłość.
Mam zamiar spędzić ten dzień z rodziną i znajomymi. Myślałam, żeby podzielić imprezę na dwie części i zrobić małą imprezę z przyjaciółmi a później spotkanie z rodziną – mówiła.
Młoda aktorka wyznała, że wśród jej przyjaciół i znajomych znajdują się również osoby z show-biznesu, ponieważ spędziła w tym świecie większość swojego życia. Zdradziła, że jednym z zaproszonych gości jest jej serialowy kolega – Mateusz Pawłowski.
Emilka Dankwa o dorastaniu w show-biznesie. Żałuje?
Emilka Dankwa opowiedziała również o tym, jak wspomina pracę na planie, gdy była dzieckiem. Chociaż młoda aktorka nigdy nie musiała się mierzyć z nieprzyjemnymi sytuacjami, to zawsze mogła liczyć na wsparcie rodziny. Emilka nie ukrywa, że bardzo docenia to, co ją w życiu spotkało.
Wiem, że czasami mówi się o tym, że osoby, które rozpoczynają karierę w tak młodym wieku, mają różne problemy, czy później żałują, ale ja nie. Cieszę się, że zaczęłam w tak młodym wieku, że miałam taką możliwość, ponieważ otworzyło to przede mną wiele drzwi – wyznała.
Emilka Dankwa o “Pandora Gate” i wiadomościach na Instagramie. Zapraszano ją na imprezy
Temat relacji show-biznesowych stał się punktem odniesienia do głośnej afery “Pandora Gate“. Emilka Dankwa, która należy do przedstawicieli młodego pokolenia, wyznała nam, że choć kojarzy oskarżonych twórców, to sama gustowała w innych treściach. Przyznała jednak, że jest na bieżąco ze wszystkimi informacjami.
Myślę, że jak każda osoba, która wie, co się wydarzyło, mamy takie same poglądy. To jest niedopuszczalne – wyznała.
Emilka Dankwa przyznała, że ona również otrzymuje na Instagramie wiadomości od starszych osób. W jej skrzynce pojawiają się także zaproszenia na imprezy.
Nie wszystkie wiadomości, które dostaję, są święte, ale na szczęście to nie przekroczyło granic – stwierdziła.
