Chcę opowiedzieć o moim sąsiedzie Wiesławie, który niedawno skończył 70 lat. Mieszkała sam w swoim przestronnym, trzypokojowym mieszkaniu i spokojnie sobie żył, ale niedawno wszystko się zmieniło, ponieważ postanowił jeszcze skorzystać z życia i nacieszyć się nim do granic możliwości. W związku z tym wynajął mieszkanie jakiejś młodej rodzinie, a potem pojechał zwiedzać Włochy, Hiszpanię, a na końcu chciał zwiedzić jeszcze Francję.
Kiedyś przypadkiem spotkałem jego syna, który w rozmowie ze mną bardzo narzekał na ojca:
– Ech, co ten ojciec wyrabia?! Bardzo mnie zawiódł! Teraz teściowie suszą mi głowę i mówią, że pewnie na starość też mi tak odbije i będę problemem dla ich córki. Zresztą, nie tylko to jest problemem. Niedawno z żoną zaciągnęliśmy kredyt na samochód, a przez szalejącą inflację raty poszybowały znacznie do góry. Liczyliśmy więc bardzo, że nam pomoże, a on tak nas zawiódł. Wynajął mieszkanie i wyjechał!
Spojrzałem na niego zdziwiony, bo nie rozumiałem, dlaczego niby ojciec miałby za nich spłacać kredyt? Tymczasem on kontynuował:
– Teściowie nie chcą już, żebyśmy z nimi mieszkali, a ojciec ot tak wynajął swoje mieszkanie zupełnie o nas nie myśląc!
Być może miał nadzieję na moje współczucie, ale nie znajdzie go u niego, bo uważam, iż Wiesław postąpił słusznie.
Dlaczego młodzi ludzie uważają, że osoby, które są na emeryturze nie mają już prawa do własnego życia i powinni podporządkować się w zupełności swoim dzieciom i wnukom? Starsi ludzie także mają prawo do tego, by żyć po swojemu!
– Uważam, że powinniście sami rozwiązywać swoje problemy. Czemu wcześniej nie pomyśleliście o zakupie mieszkania? Wtedy na pewno teściowie nie robiliby Ci wyrzutów, bo nie mieliby ku temu w ogóle podstaw.
– Nie kupowaliśmy mieszkania, bo liczyliśmy na ojca. Mieliśmy nadzieję na to, że kiedy ojciec przejdzie na emeryturę, wyprowadzi się na wieś, a ja z żoną wprowadzimy się do jego mieszkania.
Postanowiłem trochę go podpuścić i powiedziałem:
– A co będzie, jeśli Twój ojciec się ożeni? W końcu ostatnio odpowiadał mi o swoim przyjacielu, który podczas swoich wakacji w Hiszpanii spotkał kobietę, którą pokochał i niedługo potem poślubił. Może Twój ojciec też kogo spotka na tym wyjeździe i zdecyduje się na coś podobnego?
Mężczyzna po tych słowach wymownie na mnie spojrzał.
Ostatnio na portalu społecznościowym widziałem zdjęcia, które dodał mój sąsiad. Dodał do ich opisy, że jest na cudownych wakacjach i w końcu cieszy się życiem. A ja cieszyłem się razem z nim!
Myślę, że postąpił słusznie. Wiek nie jest przeszkodą do tego, by być szczęśliwym i by zdobywać nowe wrażenia…