Mój mąż nie odbierał telefonu, postanowiłam więc poszukać go u najlepszego kolegi

Potrzebowałam pilnie skontaktować się z moim mężem, Jankiem, ale miał wyłączony telefon, okazało się, że nie ma go w pracy i nikt nie wiedział gdzie może być. Teściowa podpowiedziała mi adres jego najlepszego przyjaciela z młodości i postanowiłam wykorzystać ten trop.

Nie mam prawa jazdy, więc musiałam udać się pod wskazany adres komunikacją podmiejską. Myślałam, że w autobusie będę sama z kierowcą, jednak ku mojemu zaskoczeniu, nie było dla mnie miejsca siedzącego. Pojazd był wypełniony mieszkańcami wsi, których obserwowałam z wielką ciekawością. W większości były to kobiety, przeważnie mocno zaniedbane – zniszczone buty, znoszone ubrania i brudne dłonie. Jak kobieta może doprowadzić się do takiego stanu?

Nie wymagam, by każda z nich chodziła do kosmetyczki, ale brud za paznokciami, to już brak higieny! A ich skóra? Brak nawilżenia cery powodował, że wszystkie te panie wyglądały na znacznie starsze, mimo, iż w rzeczywistości mogły mieć nie więcej niż 30 lat. Większość miała też sporą nadwagę, co też dodawało im lat.

Ja może nie należę do najpiękniejszych, ale mam wrażenie, że przy moich 45 latach i tak wypadam całkiem nieźle na ich tle. Mężczyźni, widząc zadbaną kobietę, nie zwracają uwagi na jej wiek. Potwierdzeniem mogą być pary, gdzie między małżonkami jest znaczna różnica wieku, a mimo to świetnie się dogadują.
Mój mąż nawet nie spojrzałby na taką dziewczynę z autobusu.

Na takich przemyśleniach minęła mi cała droga do kolegi męża – jak się okazało, Janek był u niego w odwiedzinach, a nie powiedział mi o urlopie w pracy, bo chciał mieć chwilę dla siebie…

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *