Bycie samotną matką jest dość trudne, a znalezienie miłości w takiej sytuacji jest jeszcze trudniejsze. Na szczęście tę samotną matkę spotkała prawdziwa miłość.
Karolina Rybińska i Gabriel Tyrka mieli szczęście poznać się dzięki mediom społecznościowym i aktualnie są już od dziewięciu miesięcy. Mężczyzna od samego początku wiedział, że Karolina jest samotną matką.
„Szczerze mówiąc, była to jedna z wielu rzeczy, które poruszyły moje serce” – powiedział facet. Poprosił ukochaną, aby ubrała elegancko siebie oraz swoją 5-letnią córkę Adriannę i wyszła z nim na obiad do restauracji. Gdy Karolina usłyszała, że mają ubrać się elegancko zaczęła coś przeczuwać, bo ona jak i jej córka zawsze ładnie wyglądały.
Wraz z córką elegancko się ubrałyśmy i Gabriel zabrał nas do restauracji” – napisała w mediach społecznościowych 26-latka. „Byłam trochę zdezorientowana tą nietypową prośbą o elegancki ubiór i zaczęłam się denerwować „. Po obiedzie Gabriel wziął je do pięknego parku krajobrazowego i zaprowadził pod urokliwe miejsce z drewnianym mostkiem. Potem mężczyzna uklęknął na jedno kolano i oświadczył się kobiecie, a ona od razu się zgodziła.
Jednak to, co potem zrobił jej ukochany, zaskoczyło ją jeszcze bardziej: „Gabriel zwrócił się w stronę mojej córki i zapytał ją, czy zgadza się na to, aby został jej ojcem” – wspomina kobieta. „Obiecał także, że już do końca życia będzie się nią opiekował i kochał”. Adrianna odpowiedziała: „dziękuję”, ale najwyraźniej mężczyzna czekał na jednoznaczną odpowiedź: “tak” lub “nie”. Dziewczynka wtedy prawie natychmiast odpowiedziała: „Tak! W końcu będę miała tatę!”.
Mężczyzna podarował mamie pierścionek, a córce naszyjnik. Według Gabriela to było bardzo ważne, aby symbolicznie dopełnić przez nich złożonych obietnic.
W każdej historii jest szczęśliwe zakończenie. Trzeba tylko wierzyć, że wszystko będzie dobrze i wszystko będzie miało swój czas i miejsce. Pomimo trudności i negatywnych rzeczy na tym świecie, zdecydowanie trzeba wierzyć w dobro!