Wesele to święto wyłącznie dla dziewcząt. – oświadczyła teściowa – w sukience przed wszystkimi się popisać i zdjęcia koleżankom pokazać. Dlaczego musimy za to płacić?

Wesele to święto wyłącznie dla dziewcząt. – oświadczyła teściowa – w sukience przed wszystkimi się popisać i zdjęcia koleżankom pokazać. Dlaczego musimy za to płacić?

Ania i ja przyjaźnimy się od czasów szkolnych, ale ostatnio widujemy się bardzo rzadko. Niedawno przyjechała do mnie i opowiedziała mi, jak przebiegają jej przygotowania do ślubu. Nie zdążyłam się ucieszyć, że koleżanka w końcu postanowiła zalegalizować związek ze swoim chłopakiem, gdy ogłuszyła mnie oświadczeniem, że teściowa każe jej w całości zapłacić za ślub.

Ania i Waldek spotykają się od prawie czterech lat. Przez ostatnie kilka lat mieszkali razem w wynajętym mieszkaniu, ani on, ani ona nie mają własnego mieszkania. Oboje pracują i chociaż Waldek zarabia znacznie więcej, to dzielą się po równo opłatami za czynsz. Natomiast pozostałe koszty częściej pokrywa Waldek. Dość sprawiedliwy podział środków, więc nie spodziewałam się, że z organizacją wesela będą takie problemy.

Gdy tylko teściowa dowiedziała się o ślubie, zaczęła bardzo aktywnie ingerować w ich plany. Najpierw zaczęła wybierać, gdzie powinni spędzić podróż poślubną. Mówiła, kogo mają zaprosić na ślub. Ania nie potrafiła się jej sprzeciwić, chociaż nie podobało jej się zachowanie teściowej. Dziewczyna nie lubi się kłócić i jest bardzo spokojną osobą. A Waldek po prostu nie chciał obrazić swojej matki i przekonywał wszystkich że po prostu chce pomóc i zrobić jak najlepiej dla syna.

Najwyraźniej przyszła teściowa Ani dostała zielone światło i zaczęła coraz bardziej ingerować w ich plany. W końcu stwierdziła, że ich wkład w przyszłą rodzinę jest dość nierówny. Ponieważ Waldek zarabia więcej niż Anna, byłoby nieuczciwe, gdyby mieszkanie, które chcą kupić po ślubie, było wspólne. Teściowa zdecydowała, że kredyt hipoteczny trzeba wziąć tylko na jej syna. Na pierwszą ratę wydadzą pieniądze podarowane na ślubie, a potem oczywiście zapłacą połowę.

Tego już Anna nie wytrzymała i powiedziała, że to niesprawiedliwe. W końcu, gdyby nie miała pracy, też musiałaby płacić za mieszkanie po połowie a pieniądze uzyskane jako prezent ślubny również są wspólne. Teściowa stwierdziła, że Anna nie ma się czym martwić, bo w ich rodzinie nie ma rozwodów, więc będą żyć z mężem do końca życia.

Dalej – jeszcze bardziej interesujące, zażądała od Ani aby ta wzięła pożyczkę na opłacenie wesela. W odpowiedzi na zaskoczoną twarz i nieme zdziwienie mojej przyjaciółki teściowa stwierdziła, że ślub jest tylko dla dziewcząt, aby pokazać się w białej sukni i zrobić zdjęcia. Wszyscy wiedzą, że wesele mężczyźnie wcale nie jest potrzebne. Więc niech sama płaci za tę przyjemność.

Przyjaciółka po prostu odmówiła dalszej rozmowy. Na razie ślub jest odwołany a Waldek utrzymuje neutralność.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *