Drużynę składającą się do tej pory z buldoga angielskiego George’a i buldożek francuskich Lili i Sisi właśnie zasilił nowy czworonóg. “To brakujące ogniwo Gangu Majdana” – pisze Małgorzata Rozenek. Ciekawe wybrała dla niego imię?
Choć internauci martwili się o los chihuahuy Franceski już od wielu miesięcy, dopiero pod koniec sierpnia Małgorzata Rozenek była gotowa poinformować publikę, że jej ukochany piesek odszedł we śnie z powodu licznych chorób, z którymi się zmagał. Już wtedy mogliśmy się spodziewać, że gdy tylko przyjdzie właściwa pora, Gang Majdana wyruszy w trasę, aby rekrutować nowych członków. Tak też ostatecznie się stało. O najświeższym narybku zostaliśmy poinformowani w sobotni poranek.
Na obszernej foto i wideorelacji zamieszczonej na profilu Rozenek możemy podziwiać nowego członka rodziny Majdanów w pełnej krasie. Wybór padł ostatecznie na basseta, któremu nadano dumne imię William. Można by pomyśleć, że z Georgem do spółki Majdanowie mają lekkiego hopla na punkcie brytyjskiej rodziny królewskiej, jednak Gonia prędko wyjaśnia, że to nie o tego Willa jej chodziło.
Pojechaliśmy na wycieczkę. Przywieźliśmy basseta w teczce. William brakujące ogniwo Gangu Majdana. Przywitajcie Go miło, to nie jego wina, że nie jest ze schroniska. William – jak Wallace, a nie jak Windsor – czytamy pod pierwszymi zdjęciami z Williamem.
Psiak jest z Majdanami już od ponad tygodnia i ewidentnie szybko zdążył się zadomowić. Małgorzata poinformowała, że William już podzielił z Georgem łóżko swoich właścicieli na strefy wpływów, co ewidentnie nie jest w smak Radosławowi Majdanowi. Uroczy basset towarzyszył też już rodzinie na Marszu Miliona Serc z poprzedniego weekendu.
Słodziak z tego Williama?
Nowy członek Gangu Majdana – William
View this post on Instagram
Nowy członek Gangu Majdana – William
View this post on Instagram