Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wybrali się na lunch do jednej z sopockich restauracji. Podczas obiadu małżonkowie ochoczo wymieniali czułe gesty i pocałunki. Później przechadzali się zaś po Sopocie, trzymając się za ręce.
Małgorzata Rozenek aktualnie już od kilku dni przebywa w Sopocie. W niedzielę celebrytka wskoczyła do pociągu i po wyjątkowo ekscytującej podróży “bez burd i ekscesów” zawitała do Trójmiasta. Na miejscu błyskawicznie rzuciła się za w wir przygotowań do Top of the Top Sopot Festival. Rozenek współprowadziła koncert pod hasłem #I Dance, który widzowie mogli podziwiać pierwszego dnia festiwalu i na scenie w Operze Leśnej Perfekcyjna zaprezentowała się w aż dwóch, efektownych stylizacjach. Celebrytka mogła rzecz jasna liczyć na wsparcie Radosława Majdana, który tego wieczora podziwiał ją z widowni.
I tak od kilku dni Rozenek starannie dokumentuje pobyt w Sopocie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Obecność celebrytki w Trójmieście nie umknęła rzecz jasna uwadze tamtejszych fotoreporterów. Jeszcze przed występem na scenie sopockiego amfiteatru paparazzi spotkali Małgosię i jej koleżanki. w jednej z sopockich restauracji w towarzystwie koleżanek Ostatnio celebrytka ponownie wybrała się do jednego z miejscowych lokali gastronomicznych. Tym razem towarzyszył jej jednak mąż.
Paparazzi udało się uwiecznić wspólny lunch Majdanów w jednej z sopockich restauracji. Perfekcyjna na miejscu z apetytem zajadała zupę, Radosław raczył się zaś zimnym piwkiem. Przy okazji wizyty w lokalu małżonkowie spotkali pewnego jegomościa, któremu oboje uścisnęli dłoń, po czym zamienili z nim kilka słów. Przez większą część wspólnego obiadu celebryci wyraźnie byli jednak zajęci sobą. Para ochoczo gawędziła, nie szczędziła sobie także czułych gestów i pocałunków.
Po obiedzie Rozenek i Majdan wybrali się na przechadzkę po Sopocie. Para przemierzała Trójmiasto, trzymając się za ręce. W pewnym momencie Radosław objął także ukochaną. Podczas spaceru po Monciaku małżonkowie wstąpili do popularnej sieci sklepów z różnościami, gdzie ich uwagę zwróciły miniaturowe piłki dla Henia.
W poniedziałek Rozenek wystąpił na scenie Opery Leśnej jako prowadząca Top of the Top Sopot Festival. Celebrytka mogła rzecz jasna liczyć na wsparcie męża. Ostatnio para wybrała się razem na lunch.
Majdany odwiedziły jedną z sopockich restauracji. Na miejscu małżonkowie spotkali tajemniczego jegomościa, z którym zaienili kilka słów.
Małżonkowie ochoczo gawędzili i nie szczędzili sobie czułości.
Małgosia w knajpie zajadała się zupą, zaś Radosław popijał zimne piwko.
Tego dnia celebrytka postawiła na naturalny look i zrezygnowała z makijażu.
Podczas lunchu zakochani ochoczo wymieniali pocałunki.
Po obiedzie para wybrała się na spacer. Znalazła również chwilę na zdjęcie z fanką
Małżonkowie przemierzali Trójmiasto, trzymając się z ręce.
Tego dnia zarówno Małgosia, jak i jej mąż postawili na czapki z daszkiem. Czyżby nie chcieli zostać rozpoznani?
