Antek Królikowski i Joanna Opozda mają za sobą burzliwe rozstanie, które nadal nie zostało sformalizowane rozwodem. Aktor wyznał, że chodził na terapię, przed którą teraz ostrzega(?) innych. O co chodzi?
Swego czasu Antek Królikowski i Joanna Opozda uchodzili za jedną z najpopularniejszych par polskiego show biznesu. Niestety, małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Aktor odszedł od żony, gdy ta była w zaawansowanej ciąży i związał się z sąsiadką. Ich rozstania nie można uznać za polubowne.
W mediach pojawiają się coraz to kolejne informacje dotyczące uchylania się od rodzicielskich obowiązków przez Antka. Ojciec Vincenta widuje go bardzo rzadko i tylko w mieszkaniu byłej partnerki. Nie da się ukryć, że niepłacenie alimentów mogło mieć na to znaczący wpływ.
Antek Królikowski chodził na terapię, aby ratować swój związek
Królikowski udzielił ostatnio wywiadu, w którym podzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z terapią. Były partner Opozdy korzystał z pomocy specjalisty, aby ratować swój związek. Okazuje się, że rozmowy z terapeutą nie przyniosły oczekiwanego efektu, o czym Antek nie omieszkał opowiedzieć.
Miałem do czynienia z jakąś taką próbą sięgnięcia po pomoc u kogoś. Okazuje się, że często ci ludzie, którzy mają nam pomóc, bardziej przeszkadzają niż pomagają. Trzeba też być czujnym na specjalistów od różnego rodzaju tematów, bo potem okazuje się, że problemy można rozwiązać we dwoje, a niestety niekiedy robi się z tego sprawa publiczna. Kiedy tak się dzieje, z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to dramat i masakra. Nikomu tego nie życzę – wyznał w wywiadzie dla ShowNews.pl.