Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski byli małżeństwem przez niespełna 3 miesiące. Rok po finalizowaniu rozwodu podróżniczka zdradziła, jaki ma stosunek do miłości.
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski poznali się w 2018 roku na planie programu “Dzień Dobry TVN”. Wymienili się wtedy numerami telefonów, ale skontaktowali się dopiero po pół roku, kiedy podróżniczka wysłała dziennikarzowi nieprzyjemną wiadomość…
Nagle któregoś wieczoru dostaję od niej SMS. Wiadomość była pełna pasji i prawdziwego gniewu. Okazało się, że właśnie natknęła się na mój program, w którym jadłem zupę z płetwy rekina. Zarzuciła mi skrajną nieodpowiedzialność. […] Ten SMS mnie zachwycił – wyznał Przemysław w wywiadzie dla “Twojego Stylu”.
Po pewnym czasie zaczęli się spotykać, aż w 2019 roku para zaręczyła się. Wojciechowska dostała pierścionek z meteorytem. Ślub odbył się 16 października 2020 roku, szczęśliwą nowinę nowożeńcy obwieścili w mediach społecznościowych.
Dzisiaj wiele się zmieniło, choć dla nas nie zmieniło się nic. Jesteśmy małżeństwem. Życzcie nam dobrze – napisał na Instagramie Kossakowski.
Martyna Wojciechowska szczerze o miłości i byłym mężu: “Nawet małżeństwo mi nie wyszło”
Niestety, po niespełna trzech miesiącach od ślubu zaczęły krążyć plotki o rozstaniu. Internauci zauważyli, że Martyna Wojciechowska usunęła z Instagrama niektóre wspólne zdjęcia z mężem, a z palca Przemysława zniknęła obrączka. Wtedy też podróżniczka poinformowała o rozstaniu.
Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa – wyznała.
W lipcu ubiegłego roku media poinformowały o sfinalizowaniu rozwodu z orzeczeniem o winie Kossakowskiego. Na Akademii Sztuk Przepięknych, podczas Pol’and’Rock Festival, Wojciechowska pokusiła się o komentarz względem byłego męża. Można stwierdzić, że raczej dość gorzki:
Byłam żoną przez trzy miesiące, więc mogę powiedzieć, że prawie się to nie liczy. Nawet małżeństwo mi nie wyszło. Jestem w dobrym miejscu i nie tracę wiary w miłość. Między kobietą a mężczyzną, między mężczyzną a mężczyzną. Między osobami, które określają się jako interpłciowe. Wierzę po prostu w miłość i nigdy w to nie zwątpię – powiedziała w rozmowie z Tomaszem Gorazdowskim.
Co na to Przemek?