Od wielu pokoleń w tej rodzinie świętowało się wszystkie uroczystości przy dużym okrągłym stole. Dziewczyna nie miała nic przeciwko temu.

Młoda i atrakcyjna Nina była już zamężna, niestety nieudanie. Po ślubie dziewczynie nie udało się zbudować poprawnych relacji ze wszystkimi krewnymi ze strony pana młodego.

A i sami młodzi ludzie, wkraczając w domowy chaos rodziny, natychmiast przestali się dogadywać. Wiele kobiet wierzy, że kiedy romantyczny okres w związku przerodzi się w ciągłe wyrzuty i zrzędzenia, trzeba to znosić. Ale Nina nie jest jedną z tych młodych dam. W relacjach rodzinnych ceni sobie przede wszystkim wzajemne zrozumienie i spokój.

Dziewczyna miała nadzieję na szczęśliwą przyszłość. I tak się stało. Postanowiła zmienić swoje nastawienie do niektórych rzeczy i muszę powiedzieć, że odniosła w tym duży sukces. Poznała nowego mężczyznę. Zaczęło się od randek, wyjść do kina, kwiatów i słodyczy. Następnie, zgodnie z oczekiwaniami, pojawił się u niej upragniony pierścionek na palcu i przeprowadzka do rodzinnego gniazda małżonka. Wyglądało na to, że wszystko jest dobrze.

Ten mężczyzna poznany przez Ninę nie chybił. Był pracowity, inteligentny i odpowiedzialny. Pracował jako prezenter w rozgłośni radiowej. Zarabiał całkiem nieźle, więc Ninie wszystko odpowiadało. Tak, jest jedną z tych dziewczyn, które zajmują się domem i nie potrzebują rozwijać się zawodowo. Opiekowała się mężem, co wieczór raczyła go pysznymi obiadami, a w weekendy młodzi ludzie wyjeżdżali poza miasto, aby odpocząć od miejskiego zgiełku. Teściowa nie od razu zaakceptowała swoją synową, boleśnie wydawała się jej idealna. Od wielu pokoleń w tej rodzinie świętowało się wszystkie uroczystości przy dużym okrągłym stole, zapraszając licznych krewnych.

Dziewczyna nie miała nic przeciwko świętowaniu z całą zaprzyjaźnioną rodziną. Teściowa była bardzo zaskoczona, że ​​jej synowa zgadza się z nią we wszystkim. Minęły lata, Nina i jej mąż stale przychodzili z wizytą przy każdej okazji. Dziewczyna zawsze przynosiła drobny prezent dla kobiety, a także paczkę ulubionych ciastek i bukiet świeżych hortensji.

Teściowa osiem lat później pogodziła się z wyborem syna i zaczęła traktować dziewczynę bez złośliwości i hipokryzji. Wygląda na to, że pomyliła się, no cóż, czasem tak się nie dzieje. Teraz Nina jest mile widzianym gościem i bliską przyjaciółką swojej teściowej. A kiedy para urodziła długo oczekiwaną córkę, szczęście teściowej nie miało granic. Teraz w każdy weekend cała rodzina zbiera się razem, a stół zapada się od domowych ciast, pysznych dań, a w rodzinie wreszcie króluje sielanka.

Czasem trudno uwierzyć w to, że ma się szczęście. Są sytuacje, w których lepiej kiwać głową i uśmiechać się, wtedy wszystko się ułoży.

Jak byście się zachowywali, gdybyście byli Niną?

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *