Mąż Iryny zmarł na chorobę płuc, która była spowodowana tym, że bardzo lubił palić papierosy różnego rodzaju. Dla Iryny był to wielki smutek, ponieważ dopiero niedawno się pobrali, kiedy oboje mieli po 26 lat, a potem to… Nie zdążył zostawić żadnych spadkobierców za życia, co było jeszcze smutniejsze dla Iryny. Przechowywała wszystkie rzeczy zmarłego męża, od ubrań po wszystkie narzędzia.
Pomimo wszystkich rad przyjaciół, Irina po prostu nie mogła dalej żyć, jej życie wydawało się zamrożone w jednej chwili, która z każdą sekundą sprawiała jej coraz większy ból. Przed ślubem Iriny jej mąż był już żonaty z inną kobietą, która miała syna z byłym mężem, którego Irina nigdy nie widziała ani nie znała. Po kilku latach pozbierała się i postanowiła żyć dalej, zachowując dobrą pamięć o mężu, ale nie żyjąc wspomnieniami każdego dnia.
Zanim pozbyła się rzeczy męża, postanowiła odwiedzić go po raz ostatni. Posiedziała chwilę, porozmawiała z nim przy jego grobie i powiedziała mu, że zamierza sprzedać jego narzędzia. Nagle za rogiem pojawił się facet, który powiedział, że przydadzą mu się narzędzia. Chociaż Iryna nie zamierzała sprzedawać tych rzeczy za darmo, kiedy zobaczyła twarz faceta, oddała je za bardzo symboliczną kwotę, ponieważ syn jej męża miał dostać te rzeczy za darmo.