Wyszłam za mąż w młodym wieku i od razu zamieszkałam z rodzicami męża. Nie miałam zbyt wielu praw w cudzym domu, a moja teściowa była odpowiedzialna.
Mieszkałam tam przez 20 lat i wychowałam dwóch synów. Oprócz chodzenia do pracy musiałam też zajmować się domem i ogrodem.
W małżeństwie nie widziałam nic poza pracą fizyczną. Pewnego dnia odwiedziła mnie przyjaciółka mojej teściowej i opowiedziała mi, jak dobrze jej się powodzi we Włoszech. Teściowa postanowiła wysłać mnie tam, abym zarobiła pieniądze na nowy dom.
Pożyczyła mi pieniądze na podróż, a jej przyjaciółka pomogła mi w pracy. Wysłałem wszystkie zarobione pieniądze do domu i zbudowaliśmy dom, który okazał się być zarejestrowany na nazwisko mojej teściowej.
We Włoszech poznałam Andreę, włoskiego wdowca, w którym się zakochałam. Zaproponował mi, żebym z nim zamieszkała, ale w tym celu muszę rozwieść się z mężem i oficjalnie poślubić Andreę.
Jestem gotowa zostawić wszystko dla mojego ukochanego, ale podejrzewam, że mój mąż w żadnym wypadku nie zgodzi się na rozwód. Moja teściowa zawsze była mi przeciwna i wątpię, by poparła moje aspiracje do zbudowania lepszego życia dla siebie. Dzięki Andrei nauczyłam się, co to znaczy być prawdziwą kobietą i jestem gotowa podjąć to ryzyko i spróbować porozmawiać i wyjaśnić wszystko mojemu mężowi.